14 sierpnia 2025 r., Czwartek
Wspomnienie św. Maksymiliana Marii Kolbego, prezbitera i męczennika
Kolor szat: zielony
Rok C, I
XIX Tydzień zwykły
Z dnia
1. czytanie: Joz 3, 7-10a. 11. 13-17 Przejście przez Jordan
Psalm: Ps 114 (113A), 1b-2. 3-4. 5-6 (R.: por. Wj 15, 1bc) Śpiewajmy Panu, który moc okazał
Albo: Alleluja
Aklamacja: Ps 119 (118), 135
Ewangelia: Mt 18, 21 - 19, 1 Przypowieść o niemiłosiernym słudze
ze wspomnienia
W kościołach, w których nie celebruje się uroczystości, przed Ewangelią jest tylko jedno czytanie.
1. czytanie: Mdr 3, 1-9 Bóg przyjął sprawiedliwych jak całopalną ofiarę
Psalm: Ps 116B (115), 10-11. 12-13. 16-17 (R.: por. 15) Cenna przed Panem śmierć Jego wyznawców
2. czytanie: 1 J 3, 13-18 Oddać życie za braci
Aklamacja: Por. 2 Kor 1, 3b-4a
Ewangelia: J 15, 9-17 Nie nazywam was sługami, ale nazwałem was przyjaciółmi
Z dnia
1. czytanie
Joz 3, 7-10a. 11. 13-17 Przejście przez Jordan
Pan oznajmił Jozuemu: «Dziś zacznę wywyższać cię w oczach całego Izraela, aby poznano, że jak byłem z Mojżeszem, tak będę i z tobą. Ty zaś dasz następujące polecenie kapłanom niosącym Arkę Przymierza: Skoro dojdziecie do brzegu wód Jordanu, w Jordanie się zatrzymajcie».
Następnie Jozue zwrócił się do Izraelitów: «Przybliżcie się i słuchajcie słów Pana, Boga waszego. Po tym poznacie, rzekł Jozue, że Bóg żywy jest pośród was i że wypędzi z pewnością przed wami Kananejczyków. Oto Arka Przymierza Pana całej ziemi przejdzie przed wami Jordan. Skoro tylko stopy kapłanów niosących Arkę Pana, Boga całej ziemi, staną w wodzie Jordanu, oddzielą się wody Jordanu płynące z góry i staną jak jeden wał».
Gdy więc lud wyruszył ze swoich namiotów, by przeprawić się przez Jordan, kapłani niosący Arkę Przymierza szli na czele ludu. Zaledwie niosący arkę przyszli nad Jordan, a nogi kapłanów niosących arkę zanurzyły się w wodzie przybrzeżnej - Jordan bowiem wezbrał aż po brzegi przez cały czas żniwa - zatrzymały się wody płynące z góry i utworzyły jakby jeden wał na znacznej przestrzeni od miasta Adam leżącego w pobliżu Sartan, podczas gdy wody spływające do morza Araby, czyli Morza Słonego, oddzieliły się zupełnie, a lud przechodził naprzeciw Jerycha. Kapłani niosący Arkę Przymierza Pańskiego stali mocno na suchym łożysku w środku Jordanu, a tymczasem cały Izrael szedł po suchej ziemi, aż wreszcie cały naród skończył przeprawę przez Jordan.
Oto Słowo Boże
Psalm
Ps 114 (113A), 1b-2. 3-4. 5-6 (R.: por. Wj 15, 1bc)
Śpiewajmy Panu, który moc okazał
Albo: Alleluja
Gdy Izrael wychodził z Egiptu, *
dom Jakuba od ludu obcego,
przybytkiem Jego stał się Juda, *
Izrael Jego królestwem.
Śpiewajmy Panu, który moc okazał
Albo: Alleluja
Morze to ujrzało i uciekło, *
Jordan swój bieg odwrócił.
Góry skakały jak barany, *
pagórki niby jagnięta.
Śpiewajmy Panu, który moc okazał
Albo: Alleluja
Cóż ci jest, morze, że uciekasz? *
Czemu bieg swój odwracasz, Jordanie?
Góry, czemu skaczecie jak barany *
i niby jagnięta, pagórki?
Śpiewajmy Panu, który moc okazał
Albo: Alleluja
Aklamacja
Ps 119 (118), 135
Alleluja, alleluja, alleluja
Okaż Twemu słudze światłość swego oblicza
i naucz mnie Twoich ustaw.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia
Mt 18, 21 - 19, 1 Przypowieść o niemiłosiernym słudze
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»
Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.
Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.
Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.
Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.
Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu».
Gdy Jezus dokończył tych mów, opuścił Galileę i przeniósł się w granice Judei za Jordan.
Oto słowo Pańskie
ze wspomnienia
1. czytanie
Mdr 3, 1-9 Bóg przyjął sprawiedliwych jak całopalną ofiarę
Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zgon ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności.
Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Wypróbował ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę.
W dzień nawiedzenia ich przez Boga zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry po ściernisku. Będą sądzić ludy, zapanują nad narodami, a Pan królować będzie nad nimi na wieki.
Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.
Oto Słowo Boże
Psalm
Ps 116B (115), 10-11. 12-13. 16-17 (R.: por. 15)
Cenna przed Panem śmierć Jego wyznawców
Ufność miałem nawet wtedy, gdy mówiłem: *
«Jestem w wielkim ucisku».
I zalękniony wołałem: *
«Każdy człowiek jest kłamcą!».
Cenna przed Panem śmierć Jego wyznawców
Czym się Bogu odpłacę *
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia *
i wezwę imienia Pana.
Cenna przed Panem śmierć Jego wyznawców
O Panie, jestem Twoim sługą, †
Twym sługą, synem Twojej służebnicy, *
Ty rozerwałeś moje kajdany.
Tobie złożę ofiarę pochwalną *
i wezwę imienia Pana.
Cenna przed Panem śmierć Jego wyznawców
2. czytanie
1 J 3, 13-18 Oddać życie za braci
Nie dziwcie się, bracia, jeśli świat was nienawidzi. My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci, kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci. Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego.
Po tym poznaliśmy miłość, że Chrystus oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci.
Jeśliby ktoś posiadał na świecie majątek i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga?
Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą.
Oto Słowo Boże
Aklamacja
Por. 2 Kor 1, 3b-4a
Alleluja, alleluja, alleluja
Błogosławiony Ojciec miłosierdzia
i Bóg wszelkiej pociechy,
który nas pociesza w każdym naszym ucisku.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia
J 15, 9-17 Nie nazywam was sługami, ale nazwałem was przyjaciółmi
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości.
To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.
To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.
Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.
Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali».
Oto słowo Pańskie