W pierwszą niedzielę Wielkiego Postu (1 marca) rozpoczęły się w parafii rekolekcje wielkopostne. Nauki rekolekcyjne na wszystkich Mszach Świętych głosił ks. Piotr Brotoń TChr, kapłan ze Szczecina, który prowadził pracę duszpasterską m. in. na Syberii, na Ukrainie i w Kazachstanie.

„Jesteśmy niczym odbiorniki i przekaźniki tego, co kieruje do nas Bóg, a udział w rekolekcjach to nastawienie się na odbiór słowa Bożego” – powiedział na początku swoich rozważań. Zapowiedział, że głównym tematem jego nauk będzie szukanie odpowiedzi na pytanie, czym jest prawdziwa wiara, do czego każdego człowieka Bóg powołuje i jaki jest sens naszego życia. „Bóg stworzył nas nie po to, byśmy myśleli tylko o sobie, ale po to, byśmy byli nastawieni na drugiego człowieka, byśmy nauczyli się czerpać radość nie z brania a z dawania” – mówił dalej. Człowieka – za Matką Teresą z Kalkuty – porównał do ołówka, w którym nie oprawa jest najważniejsza ale to, co ma w środku i jaki ślad po sobie zostawi. „Jaki ślad po sobie ty zostawisz?” – pytał. Na koniec dodał, że od czasu do czasu trzeba ołówek temperować i takim „temperowaniem” dla człowieka są właśnie rekolekcje, do udziału w których zachęcał.

Rekolekcje wielkopostne w parafii będą prowadzone do środy włącznie (4 marca) wg harmonogramu podanego w ogłoszeniach parafialnych oraz na pocztówkach.

Specjalnym gościem niedzielnych Eucharystii był kleryk piątego roku Archidiecezjalnego Seminarium Duchownego w Szczecinie Andrey Mescheraykow z Czelabińska (Rosja), który dawał świadectwo swojego powołania i prosił
o modlitwę w intencji nowych powołań.

Tekst i foto: Maria Palica