W niedzielę 15 września swoje święto patronalne obchodził kościół filialny pod wezwaniem Świętego Stanisława Kostki w Rzystnowie. Uroczystości odpustowe połączone zostały z wiejskimi dożynkami.

To podwójne świętowanie rozpoczęło się od poświęcenia wyremontowanej niedawno wieży kościelnej. Aktu tego dokonał ks. Piotr Krzywda, salezjanin ze Szczecina, który na zaproszenie proboszcza ks. Piotra Dzedzeja celebrował także Mszę Świętą i wygłosił słowo Boże. Znaczną część swego kazania ks. Krzywda poświęcił znaczeniu chleba w życiu człowieka – tego eucharystycznego i tego powszedniego. W tym kontekście mówił o szacunku dla pracy rolnika i wszystkich ludzi, dzięki którym na polskim stole chleba nie brakuje, ale także o szacunku dla chleba, który dzisiaj tak często jest marnowany. W drugiej części kazania skupił się na postaci św. Stanisława Kostki, jego krótkim ale bogobojnym życiu i niezłomnej postawie w służbie Panu Bogu. Jak podkreślił, dla ludzi młodych, ale nie tylko dla nich, patron świątyni w Rzystnowie powinien stać się wzorem do naśladowania.

Msza Święta odpustowa, połączona w tym roku z wiejskimi dożynkami, miała bogatą oprawę. Przed jej rozpoczęciem uroczyście wniesiono do świątyni wieńce dożynkowe, które później zostały poświęcone, a w darach do ołtarza przyniesiono płody ziemi – chleb z tegorocznych zbiorów, warzywa, owoce oraz kwiaty. Piękną oprawę muzyczną zapewniła schola z Przybiernowa, a po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem ze wzruszającą inscenizacją „Ławeczka” wystąpiła grupa podopiecznych OREW w Przybiernowie.

Kościół był pełen, na jego „imieniny” przybyli bowiem nie tylko mieszkańcy Rzystnowa i  Miodowic, ale również innych miejscowości parafii, a także z Przybiernowa z panią wójt Lilią Ławicką. Byli również druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Żarnowa i Przybiernowa. Za liczny udział w „imieninach” kościoła podziękował parafianom i gościom ks. proboszcz, słowa wdzięczności kierując przede wszystkim do sołtysa, rady sołeckiej oraz mieszkańców Rzystnowa i Miodowic, którzy tę uroczystość przygotowali.

Po mszy sołtys Rzystnowa, Andrzej Łuszczek, zaprosił wszystkich na odpustowo-dożynkowy festyn. Barwny korowód spod kościoła na plac przy świetlicy poprowadziła kapela „Pomorzanie” z Przybiernowa. Tam czekał na wszystkich poczęstunek i sporo atrakcji, między innymi loteria i pokazy strażackie. Pogoda dopisała, humory też, więc odpustowo – dożynkowa zabawa trwała do późnego wieczoru. Dochód z festynu w kwocie blisko 4000 zł przeznaczony został na dofinansowanie remontu wieży (całkowity koszt tej inwestycji to 95 tys. zł).

Teks i foto: Maria Palica